Jednym
z ważniejszych aspektów edukacji w przedszkolu jest zdobywanie przez dzieci wiedzy
o najbliższym otoczeniu a co za tym idzie wiedzy o naszym regionie. Dzieje się to
poprzez bezpośrednie doświadczenia, wycieczki oraz spotkania z ciekawymi ludźmi. Działania
te wzbogacają nie tylko świadomość dzieci na temat naszych śląskich tradycji
czy też zapomnianych nieraz miejsc ale przede wszystkim tworzą podstawę do tego,
aby historia naszego śląska oraz tradycji nie została zapomniana.
W
związku z tym w dniu 17. 02.2016 Przedszkole nr 41 w Rybniku na Nowinach gościło p. Reginę Sobik - regionalną poetkę z
Jankowic Rybnickich. Za pomocą wierszy oraz bajek, które czytała p. Regina wzbogaciła
ona wiedzę dzieci o śląsku a także rozbudziła chęć poznawania małych śląskich miejsc czy też tradycji naszych dziadków. Dzięki temu spotkaniu, dzieci miały okazję zobaczyć, jak wygląda prawdziwy śląski strój a także poznać śląską gwarę , która jak zauwarzamy powoli zanika. Ponadto mali ślązacy mieli okazję posłuchać bajek o Rybniczku oraz wiele wiele innych ciekawych wierszy związanych ze Śląskiem i naszym regionem. Dięki takim spotkaniom mamy nadzieję, że nasza śląska tożsamość nie zaginie a przedszkolacy będą wiedzieli nie tylko kim są ale na jakiej ziemi mieszkają
................................................................................................................
W dniu 17.02.2016 nasze przedszkole odwiedziła p. Regina Sobik - regionalna poetka z Jankowic Rybnickich. Za pomocą wierszy i bajek wzbogaciła ona naszą wiedzę o regionie a także o Śląsku.
Poniżej przedstawiamy pamiątkowe zdjęcia
Poniżej zaś przedstawiamy kilka wierszy pani Reginy
Sprytna pszczółka
Wybrała się pszczółka rano
po nektar z płatków róży
oj nie będzie tam za długo
bo bardzo boi się burzy
Mokry deszczyk spadł z nieba
zimno wszędzie mokro wszędzie
chyba zmoknie nasza pszczółka
i chora na pewno będzie
Lecz pszczółka to mądry owad
i schronienia poszukała
pod listeczkiem jak parasol
tę ulewę przeczekała
Piegi
Zamieszkały piegi
na nosku Halinki
co zmartwieniem wielkim
było dla dziewczynki
Cztery duże kropki
i jeszcze trzy małe
leciutko brązowe
okrąglutkie całe
Zazdroszczą dziewczynce
piegów biedroneczki
i ubrały sobie
sukienki w kropeczki
Teraz bardzo dumne
ze też piegi mają
od rana pod oknem,
wesoło fruwają
Bojka ło Rybniczku Wędrowniczku
Miyszkoł se w Nacynie Rybniczek malutki
niy żołty niy czorny a modry calutki
jedni go mylili Utopkiym wołali
ale yno tacy co go tu niy znali
Puda zwiedzić Rybnik kejżech fest ciekawy
w Urzyndzie załatwia wszystki ważne sprawy
pogodom s Rajcami skocza do Fokusa
przeca jakiś ancug modny kupić musza
Jako ta łachudra wyglondoł niy byda
kej na przedstawiyni do tyjatru ida
zocnej rybniczanki łobejrza łobrazy
połobjyżdżom ronda tak ze pora razy
We Aptyce „Pod Lwym” kupia jakiś lyki
i w te pyndy na mszo gnom do Bazyliki
przede Antoniczkiym pokłonia sie nisko
a stond już na stadjon choć ni mom za blisko
Tam łobejrza yno czy wszystko gotowe
za niedłogo pszeca konkursy żużlowe
polotom za balym i jak yno pudzie
chocioż na troszyczka popluskom na Rudzie
Kukna do Carreofura kupia kista wody
zawieza nad zalyw ludkom dlo ochłody
kej gorko na dworze toż słabi jak pyla
możno kieryn potym chyci krokodyla
Jo zaś trocha dychna siedna w ciyniu stroma
i wiycie co myśla ni ma to jak doma
dlo Was Rybnik domym a dlo mnie Nacyna
godajom że myntno dlo mnie lepszej ni ma
20.02.2015r
R.Sobik
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz